Do: Kobiet z Pasją, które chcą żyć w pełni swoich możliwości osobistych i biznesowych
Dnia 2016-07-17
Witam Cię serdecznie,
Jak wiele znasz kobiet, które mają własny biznes, ale jest on dla nich wyzwaniem, a nawet ciężarem?
Jak wiele znasz kobiet, które mają pasje, ale nie wiedzą jak budować relacje z ludźmi, by wspierali ich pasje?
Jak wiele znasz kobiet, które mają trudności w kierowaniu swoim zespołem, pracownikami?
Pozwól, że przedstawię Ci wspaniałą kobietę, która nazywa się Agnieszka, pochodzi z południa Polski, gdzie od wielu lat w małym mieście powadzi zakład produkcyjny.
Oto jaka transformacja zaszła w jej życiu po zastosowaniu coachingu & mentoringu i programów Kobieca Moc, fenomenalne, konkretne efekty osobiste i biznesowe, zmiana świadomości o 180 stopni: (mogłaś ją usłyszeć, w niektórych sesjach Kobieca Moc).
Data: 2016-07-17 18:23 „Część Agnieszko. I w tamtym roku w czerwcu siedząc w domu przeglądając internet natknęłam się na twoją książkę. Przyciągnij miłość kupiłam ją od razu i zaczęłam czytać czułam się fantastycznie zaczęłam robić ćwiczenia i postanowiłam kupić program ABC przyciągnij miłość i Kobieca moc 3.0 Zaczęłam od kobiecej mocy, tak poczułam i robiłam sesję po sesji czyściłam, słuchałam twoich wskazówek, zaczynałam się lepiej czuć. Postanowiłam zrobić remont w moim biurze tak jak radziłaś, żeby zrobić miejsce na nowe w firmie. Jak dziewczyny poszły na urlop pomalowałam biuro i rozstałam się ze wszystkimi niepotrzebnymi rzeczami, było ciężko zwłaszcza wyrzucanie tych wszystkich papierków, ale udało się mam teraz piękne biuro nowoczesne przestronne bardzo dobrze się w nim czuję i każdy kto do niego wchodzi podoba mu się. Lepiej mi się w nim myśli. Po programie Kobieca Moc ViP i Miłość i Pieniądze całkowicie zmieniłam podejście do pieniędzy. Na początku było mi szkoda wydawać pieniędzy, cały czas oszczędzałam i ciągle brakowało mi pieniędzy. Po roku spłaciłam wszystkie zaległe zusy 500000zł, płacenie podatków nie stanowi już dla mnie problemu, bo uświadomiłaś mi, że to normalne, że jak się ma firmę to się płaci i pieniądze się znajdują. Pierwszy raz w lipcu wypłaciłam pensje z premiami, zaczęłam inwestować w swój rozwój bez wyrzutów i z radością, że na to zasługuje. Przyciągam nowych klientów. Zmieniam podejście do produkcji mojej odzieży na bardziej nowoczesne. Kocham to co robię i sprawia mi to coraz większą przyjemność. Na początku roku rozpoczęłam remont salonu i sypialni w pokoju po mojej córce, która studiuje w Lublinie. Pieniądze się znalazły, projektantka, wszystko wygląda coraz ładniej. W sierpniu zakończę. Tutaj też porządkuje wszystko wyrzucam niepotrzebne rzeczy, za każdym razem kiedy coś wyrzucam odczuwam ulgę, i porządkuje też piwnice tam też wyrzucam wszystko co niepotrzebne, zwłaszcza po ex, polubiłam chodzenie do piwnicy, chociaż zawsze mi się kojarzyła z najbardziej mrocznym miejscem. Nauczyłaś mnie doceniać drobne kroczki, chociaż jestem z tych osób co efekt chcą widzieć natychmiast. Mam coraz większą świadomość siebie, tego czego chcę, poznaję siebie każdego dnia. Jestem Ci wdzięczna Agnieszko z całego serca, bo przez rok pracy z Tobą i twoimi programami bardzo dużo zmieniło się w moim życiu. Wcześniej od kilku lat chodziłam do psychologa, jeździłam na szkolenia, chodziłam na coaching, oglądałam secret, wszędzie mówili pokochaj siebie, ale ja nadal nie wiedziałam jak, dopiero Ty mi Agnieszko pokazałaś, mówiąc prostym językiem, pokazując kolejność, dając narzędzia jak to zrobić, zaczęłam to rozumieć teraz coraz bardziej kocham siebie, płacę sobie pensje, dbam o siebie, stawiam granice w pracy i wśród znajomych, przyjaciół. Zauważam jak do siebie mówię, staje się coraz bardziej świadomą kobietą. Sesje bezpośrednie z Tobą są bezcenne, bo potrafisz dojść do sedna, wydobyć to co leży mi na duszy, ale nie chcę się do tego przyznać. Wstydzę się tego, że tak postępowałam, a potem pokazać co zrobić żeby pracować nad zmiana tego. Coraz częściej mówię jak się ktoś zapyta co u Ciebie, co w firmie mówię: w porządku, dobrze i czuję się z tym bardzo dobrze i sama jestem zaskoczona z jaką łatwością to mówię. Wcześniej narzekałam ,bo nie powinno się pokazywać ludziom, że jest dobrze, trzeba narzekać takie wyniosłam przekonanie z mojego domu rodzinnego. Po ostatnim ćwiczeniu czułam się bardzo dobrze, to bardzo przyjemne uczucie mieć tyle miłości w sobie. Potem poszłam do lasu i biegałam uśmiechając się do siebie, skacząc wybrałam to, bo w dzieciństwie często jak się śmiałam, wygłupiałam ciągle tylko słyszałam od taty, że za głośno się śmieje, że powinnam być cicho, co powiedzą sąsiedzi. Jestem bardziej spokojna, radosna. |